Komputer dedykowany biznesmenom (o innych modelach biznesowych poczytasz tutaj), którzy cenią sobie standardowy rozmiar laptopa i dobre wyposażenie wewnętrzne. HP ProBook 650 wygląda bardzo elegancko i niewinnie, ale skrywa w sobie potwora, którego można uaktywnić najtrudniejszym oprogramowaniem biurowym. 15,6 calowy ekran HD gwarantuje przyjemną głębię obrazu, a wbudowane głośniki jakość stereo muzyki. Warto dodać, że powłoka wzmocniona jest tworzywem sztucznym po to, aby laptop poradził sobie z drganiami.
Gotowy do pracy
Procesor marki Intel, klasy Core i5 z funkcją dodatkowego taktowania odpowiada za stabilność pracy urządzenia. Pływa główna posiada bank pamięci 4GB, który można wymienić na większy – maksymalnie 16GB. Układ graficzny to legendarny już Intel HD Graphics 520, który doskonale sprawdza się w urządzeniach tego rozmiaru. Producent planował stworzenie platformy z bardzo szybkim transferem danych, dlatego wyposażył HP ProBook 650 w porty USB 3.0, kosztem przestarzałych 2.0. Laptop posiada gniazdo VGA, więc można go podłączyć do dużego telewizora lub rzutnika. Bardzo dobrze sprawdza się na wyjazdach, ponieważ jego bateria może pracować do dziewięciu godzin.
Warto dodać, że ProBook 650 jest bardzo multimedialnym komputerem. Posiada kamerę oraz mikrofon do prowadzenia videokonferencji, a także programowalne klawisze. Jest też dobrze zabezpieczony i nie można go uruchomić, jeśli test na czytniku linii papilarnych da wynik negatywny. W wersji podstawowej dostępny jest za 3500 złotych, a ponadpodstawowej za 5000 złotych. Czy warto go mieć? Jak najbardziej tak. Prezentuje się typowo, ale jest bardzo nietypowy i dopiero za kilka lat zostanie doceniony przez krytyków. Jego największym konkurentem jest ThinkPad od Lenovo, choć wiele modeli nie posiada nawet 50% takiego wyposażenia, jak ProBook 650.